Macie czasami tak, że nie chce się wam robić kolacji, a zjedlibyście coś pysznego ? Pewnego wieczoru i mnie dopadła straszna niechęć na gotowanie i pichcenie. O dziwo ! Mało kiedy się to zdarza, ale jednak czasem, każdy z nas ma chwilę słabości. Wtedy do akcji wkracza mąż i szykuje danie popisowe. Oczywiście jak to ja, miałam sto innych pomysłów na przyrządzenie tej zapiekanki w inny sposób. Jednak dobrze, że tym razem nie miałam siły przebicia. Zapiekanka z patelni wyszła rewelacyjnie. Gdybym nie spróbowała, nigdy nie pomyślałabym, że może smakować tak doskonale.
POTRZEBNE SKŁADNIKI:
- ziemniaki
- szynka
- ser
- majonez lub jogurt
- cebula
- przyprawy (czubryca zielona, pomidorki suszone, czosnek niedźwiedzi)
- sól
- odrobina oleju
- 4 jajka
Ziemniaki gotujemy, a następnie kroimy i rozkładamy na patelni. Polewamy odrobiną oleju, dodając na górę wcześniej pokrojoną szynkę i ser, oraz w zależności kto co lubi: majonez lub jogurt naturalny. Kolejno dodajemy cebulę i ponownie nakładamy szynkę i ser. W międzyczasie możemy dodawać przyprawy do smaku. Kiedy mamy już ułożone wszystkie warstwy, na górę rozlewamy rozbełtane jajka, które wcześniej również doprawiliśmy. Całą naszą zapiekankę ponownie przykrywamy serem i dajemy na palnik. Pieczemy pod przykryciem około 30 min na małym gazie. Po tym czasie możemy ściągnąć naszą zapiekankę i delektować się wyśmienitym smakiem ! Powiem szczerze, że od zawsze wiedziałam, że mój mąż ma zdolności kulinarne, za każdym razem, kiedy coś przygotowuje, danie smakuje doskonale. Serdecznie Was zachęcam to zrobienia prostej i smacznej zapiekanki w tak zwane 5 min. Czasami szukamy czegoś daleko, a wszystko możemy znaleźć w lodówce. Prosto, smacznie i konkretnie :)
W wersji z jogurtem chętnie bym się skusiła :) fajna propozycja na obiad ;)
OdpowiedzUsuńziemniaki z piekarnika to jest to. nigdy mi się nie znudzą
OdpowiedzUsuńSuper pomysł na kolacje czy nawet śniadanie, szkoda że mój mąż tylko kanapki robi... ;)
OdpowiedzUsuńNo takie danie to nawet moje dzieciaki zjedzą ze smakiem!!!
OdpowiedzUsuńNa sam koniec sos pomidorowy własnej roboty idealnie dopełni to danie. Super przepis, aż grzechem będzie z niego nie skorzystać.
OdpowiedzUsuńWygląda przepysznie, choć robię takie zapiekanki w różnych wersjach to jeszcze z ziemniakami nie próbowałam, po twoim przepisie napewno się to zmieni!
OdpowiedzUsuńCieszę się i życzę smacznego :)
UsuńBrzmi przepysznie. Następnym razem słuchaj męża:)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł :) chętnie z niego skorzystam :) S.S
OdpowiedzUsuńTo chyba takie typowo męskie danie! :) W najlepszepszym tego słowa znaczeniu! :)
OdpowiedzUsuńChyba podeślę przepis mężowi. ;)