W końcu nadszedł czas przetworów i pichcenia. Chwila spędzona w kuchni nie dość, że odpręża, to daje również niesamowitą satysfakcję. A smakami lata, możemy się cieszyć późną jesienią i zimą, kiedy to za oknem doskwiera mróz. Chyba każdy z nas po części robi zapasy na zimę, bo co smakuje lepiej, jak kompot z truskawek w styczniowy mroźny wieczór ? Moje działania w kuchni ruszają pełną parą. Zapasy już dawno się skończyły i oprócz marynowanych grzybów, spiżarnia świeci pustkami. Nadeszła pora, żeby uzupełnić zapasy ! Całe lato przed nami dlatego szykujcie słoiczki owoce i warzywa i do dzieła! Chętnie będę się z Wami dzielić moimi pomysłami, a jeśli będziecie mieli jakiś ciekawy przepis, chętnie z niego skorzystam ! :)
Dziś natomiast skupiłam się na kiszonkach. To idealny czas na to, żeby zakisić ogórki i podjadać w letnie wieczory. Przepis jest banalnie prosty i pewnie każdy z Was już nie raz miał okazję je przyrządzić :)
CO POTRZEBUJEMY ?
- 2-3 kg ogórków gruntowych
- jeden duży czosnek
- 1/3 chrzanu
- pęczek kopru świeżego
- 2,5 litra przegotowanej wody (ale już chłodnej)
- 2 łyżki soli
- jeden duży słoik
Ogórki gruntowe dokładnie myjemy i układamy do słoika. Czosnek obieramy i wrzucamy do środka. Chrzan kroimy na mniejsze elementy i dokładamy do całości. Na samą górę dajemy koper i zalewamy przygotowaną wcześniej wodą. Na każdy litr wody - średnio powinniśmy liczyć 1 łyżkę soli. Tak przygotowany przez nas słoik zakręcamy i odstawiamy. Po 3-4 dniach możemy sprawdzić, czy ogórki są już zakiszone i zasmakować jak nam wyszły :) Polecam każdemu i życzę smacznego !
Jak mieszkałam w Polsce zawsze robiłam dużo ogórków...W NI niestety nie mamy takiej możliwości :(
OdpowiedzUsuńCzekam na jesien , bo wtedy dopiero w moim kraju moge kupic ogorki do kiszenia.
OdpowiedzUsuńDodaje takze liscie z czarnej porzeczki :)
Uwielbiam kiszone ogórki :) Robię je bardzo podobnie, prosty i sprawdzony sposób :)
OdpowiedzUsuńKiszone domowe ogórki. Czy jest coś lepszego?
OdpowiedzUsuńomg nie nie nie ale narobiłaś mi smaka!
OdpowiedzUsuń